Na Sępiej Ziemi Carmen urodziła szarą lwicę imieniu Alami.Jej mężem był Lux syn jednych z lwic.Lux był kiedyś bratem Ziry ale jak dowiedział się że jego siostra nie żyje chciał zabić Kiarę i Simbe.Carmen była wyrzutkiem nie miała rodziców chciała zawsze odbić tron ale nie umiała ale jak już dorosła była silniejsza i może teraz podbić tron Simby i Kovu.Lili była malutkim lwicą wieku Davanera.Carmen bardzo kochała swoją córkę i zawsze pokazywała jej całą ziemię.Lux nie chciał pokazywać córce swojego terytorium nie kochał jej tylko udawał.
Było popołudnie wszystkie lwice poszły na polowanie.Dzisiaj Kiara musiała też iść.
Kiara:Kovu popilnujesz małego?
Kovu:Tak tylko co mam zrobić?
Kiara:Teraz musisz go nakarmić takimi ziołami potem pobawić się a później do spania.
Kovu:Dam radę pomoże mi Simba
Kiara była zadowolona i pobiegła za swoją matką.Kovu wziął do pyska Davanera i poszedł go nakarmić.Simba tymczasem spał.Carmen i malutka Lili poszli na przekąskę na Lwią Ziemie.
Carmen zostawiła małą na drzewie a pobiegła upolować mięso.Malutka Lili wszystko widziała jak matka poluje.Kovu nakarmił syna i pobawił się.Simba dołączył do nich.
Kovu:Jestem zmęczony ten malec nie chcę spać!
Simba:Spokojnie zaraz zaśnie!
Ale Davaner nie chciał spać chciał się bawić.
Kovu:Jestem za bardzo zmęczony idę spać zajmiesz się nim?
Simba:Dobra idź spać.
Kovu zostawił małego Simbie.Simba bawił się malutkim do zachodu słońca a potem go uśpił.Kiara,Nala i reszta stada przyniosła mięso.Wszyscy jedli.Kovu spał razem z nim Simba i Davaner.Kiara podeszła do Kovu i obok niego zasnęła tak samo zrobiła Nala.Wszyscy poszli spać.Była piękna noc Carmen i Lili zasnęli kiedy Lux wrócił wyczerpany.Lux dołączył do swojego stada i zasnął.
fajne
OdpowiedzUsuńRaczej fatalne :/
Usuń